Blog jest wynikiem mojej fascynacji medycyną naturalną, medycyną ludową, którą próbuje wprowadzać w życie mojej rodziny....z różnym skutkiem:)
niedziela, 23 stycznia 2011
Oliwka
I jeszcze o mojej głowie. Ma się lepiej. Dwa dni temu przed myciem posmarowałam roztworem sody i wcierałam 5 minut. Dosyć mocnym, około pół paczki na pół litra ciepłej wody. I swędzi mniej. Dziś przed myciem posmarowałam włosy oliwką na trzy godziny. Dawno już oliwek nie używałam ale muszę do tego wrócić bo dobrze mi robi na skórę. Dziś też skóra prawie już się nie łuszczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz